poniedziałek, 21 kwietnia 2014

O Zmartwychwstaniu

Jan Paweł II w orędziu wielkanocnym z roku 1980 pisał:



Budowniczowie śmierci Syna Człowieczego zabezpieczają grób strażą i pieczętują kamień (Mt 27,66). Często budowniczowie świata, za który Chrystus chce umrzeć, usiłowali położyć kamień ostateczny na Jego grobie. Ale kamień pozostaje zawsze odwalony z Jego grobu. Kamień: świadek śmierci - stał się świadkiem zmartwychwstania: „Prawica Pańska moc okazała” (Ps 118[117]16).

Kościół wciąż na nowo głosi Zmartwychwstanie Chrystusa. Kościół z radością powtarza ludziom słowa apostołów i niewiast wypowiedziane w ten promienny poranek, gdy śmierć została pokonana.

Kościół głosi, że żyje Ten, który stał się naszą Paschą. Ten, który umarł na krzyżu, objawia pełnię Życia.
Niech także ten świat, który dzisiaj - niestety - na różne sposoby zdaje się pragnąć „śmierci Boga”, usłyszy orędzie Zmartwychwstania.

Wy wszyscy, który głosicie „śmierć Boga”, którzy szukacie sposobu, by usunąć Boga z ludzkiego świata, wstrzymajcie się i pomyślcie, czy „śmierć Boga” nie niesie w sobie nieuchronnej „śmierci człowieka”!
Chrystus zmartwychwstał, aby człowiek znalazł autentyczne znaczenie istnienia, aby człowiek żył pełnią własnego życia; aby człowiek żył z Boga i w Bogu.

poniedziałek, 31 marca 2014

O Adoracji

W swojej ostatniej Encyklice Jan Paweł II pisał o adoracji eucharystycznej:

Pięknie jest zatrzymać się z Nim i jak umiłowany Uczeń oprzeć głowę na Jego piersi (por. J 13, 25), poczuć dotknięcie nieskończoną miłością Jego Serca. 


Jeżeli chrześcijaństwo ma się wyróżniać w naszych czasach przede wszystkim «sztuką modlitwy», jak nie odczuwać odnowionej potrzeby dłuższego zatrzymania się przed Chrystusem obecnym w Najświętszym Sakramencie na duchowej rozmowie, na cichej adoracji w postawie pełnej miłości? Ileż to razy, moi drodzy Bracia i Siostry, przeżywałem to doświadczenie i otrzymałem dzięki niemu siłę, pociechę i wsparcie!


wtorek, 25 marca 2014

O Zwiastowaniu

Papież w 1997 roku we Wrocławiu podczas Kongresu Eucharystycznego mówił:


(…) zwracamy się ku Maryi, odmawiając Anioł Pański. Wszyscy znamy tę modlitwę. Wiemy, że przypomina nam ona scenę zwiastowania. „Anioł Pański zwiastował Pannie Maryi i poczęła z Ducha Świętego”. Chwila zwiastowania jest równocześnie momentem dziewiczego poczęcia Syna Bożego. Tak więc ta maryjna modlitwa, którą odmawiamy trzykrotnie w ciągu dnia, przypomina nam tę wielką tajemnicę Wcielenia. „Bądź pozdrowiona, pełna łaski, Pan z Tobą, błogosławiona jesteś między niewiastami i błogosławiony jest owoc Twojego łona” (Łk 1,28.42).

Polichromia z kościoła MBR w Halembie

W dzisiejszą niedzielę, na końcu Statio Orbis, która zamyka Kongres Eucharystyczny we Wrocławiu, uświadamiamy sobie szczególny związek pomiędzy tajemnicą wcielenia a Eucharystią. „Słowo stało się ciałem i mieszkało między nami” - powtarzamy w modlitwie Anioł Pański. To właśnie ciało staje się Eucharystią, kiedy kapłan wypowiada nad chlebem i winem słowa, które wypowiedział Chrystus w wieczerniku: „to jest Ciało moje, które za was będzie wydane”. Ciało i Krew. „To jest Krew moja Nowego i Wiecznego Przymierza, która za was i za wielu będzie wylana. To czyńcie na moją pamiątkę!” (por. 1 Kor 11,24-25). Ten przedziwny związek pomiędzy tajemnicą wcielonego Słowa i Eucharystią wyraża pięknie polska pieśń eucharystyczna:

Bądźże pozdrowiona, Hostio żywa,
w której Jezus Chrystus Bóstwo ukrywa.
Witaj, Jezu, Synu Maryi,
Tyś jest Bóg prawdziwy w świętej Hostii.

Tak więc modlitwa Anioł Pański odsłania nam swoją głębię eucharystyczną. Chrystus w ofierze ołtarza, pod postacią chleba i wina daje nam za pokarm Ciało i Krew, które za sprawą Ducha Świętego dała Mu Jego Matka, Maryja. Bóg Ojciec, wybierając Maryję na Matkę swojego Jednorodzonego Syna, w sposób szczególny związał Ją z Eucharystią.



wtorek, 18 marca 2014

Stacja X

Zafrapowało mnie szczególnie rozważanie Jana Pawła II do Stacji X 
Drogi Krzyżowej z roku 1984:

To Ciało – teraz, na Golgocie, zostało odarte z szat. Otwarły się ponownie rany, zadane przy ubiczowaniu. Na głowie korona z cierni.

W tym Ciele – wypełni się przeznaczenie Baranka paschal­nego. Ciało to będzie spalać się w męce jako Ofiara – aż do zupełnego wyniszczenia. Ofiara Nowego i Wiecznego Przy­mierza.

Ciało – wydane za grzechy świata. Ciało – w którym ma przemienić się „stary człowiek” i przygotować do przyjęcia nowego.



Ciało – które ma pozostać jako Sakrament, jako Pokarm, jako Eucharystia.




wtorek, 4 marca 2014

Wielki Post

W orędziu na Wielki Post AD 1998 Jan Paweł II pisał między innymi:

Wzywam każdego chrześcijanina, aby w okresie Wielkiego Postu dał widzialne świadectwo swego osobistego nawrócenia przez konkretny gest miłości okazanej człowiekowi w potrzebie, dostrzegając w nim oblicze Chrystusa, który jakby specjalnie do niego kieruje słowa: 
«Byłem ubogi, byłem opuszczony, a ty mnie przyjąłeś».


To pewnie nie będzie łatwe, ale Wielki Post nie jest po to, by było łatwo.


sobota, 1 marca 2014

O wojnie - głos z Oświęcimia

W czerwcu 1979 roku w Oświęcimiu Jan Paweł II wypowiedział słowa:

To wojna niesie z sobą ów nieproporcjonalny przyrost nienawiści, zniszczenia, okrucieństwa. A jeśli nie da się zaprzeczyć, że objawia również inne możliwości ludzkiej odwagi, bohaterstwa, patriotyzmu, to jednak rachunek strat przeważa. Coraz bardziej przeważa — im bardziej wojna staje się rozgrywką wyrachowanej techniki zniszczenia. Za wojnę są odpowiedzialni nie tylko ci, którzy ją bezpośrednio wywołują, ale również ci, którzy nie czynią wszystkiego, co leży w ich mocy, aby jej przeszkodzić. (...)



Nigdy jeden naród nie może rozwijać się kosztem drugiego, nie może rozwijać się za cenę drugiego, za cenę jego uzależnienia, podboju, zniewolenia, za cenę jego eksploatacji, za cenę jego śmierci.

I dlatego proszę wszystkich, którzy mnie słuchają, ażeby skupili się, ażeby skupili wszystkie siły w trosce o człowieka. Tych zaś, którzy słuchają mnie z wiarą w Jezusa Chrystusa, proszę, ażeby skupili się w modlitwie o pokój i pojednanie.

Moi drodzy bracia i siostry, nie mam już nic więcej do powiedzenia. Przychodzą mi tylko na myśl słowa Suplikacji:
„Święty Boże, Święty mocny, Święty a nieśmiertelny!...
Od powietrza, głodu, ognia i wojny
...i wojny,
wybaw nas, Panie!” Amen.


Wobec tego, co dzieje się w tej chwili na Ukrainie, nie mam nic do powiedzenia. Zostaje tylko modlitwa:

„Święty Boże, Święty mocny, Święty a nieśmiertelny!...
Od powietrza, głodu, ognia i wojny
...i wojny,
wybaw nas, Panie!” Amen.


wtorek, 25 lutego 2014

O wykonywaniu władzy


Pozwolę sobie jeszcze raz wrócić do krótkiego fragmentu wystąpienia Papieża, podczas jego wizyty w Sejmie RP w czerwcu 1999 roku.

Zdjęcie ze strony Sejmu


Jest oczywiste, że troska o dobro wspólne winna być realizowana przez wszystkich obywateli i winna się przejawiać we wszystkich sektorach życia społecznego. W szczególny jednak sposób ta troska o dobro wspólne jest wymagana w dziedzinie polityki. Mam tu na myśli tych, którzy oddają się całkowicie działalności politycznej, jak i poszczególnych obywateli. Wykonywanie władzy politycznej, czy to we wspólnocie, czy to w instytucjach reprezentujących państwo, powinno być ofiarną służbą człowiekowi i społeczeństwu, nie zaś szukaniem własnych czy grupowych korzyści z pominięciem dobra wspólnego całego narodu.


Janie Pawle II módlę się za Polską!  Módl się za tymi, którzy wykonują władzę, by służyli człowiekowi i społeczeństwu!

sobota, 22 lutego 2014

Na Ukrainie

Jeszcze raz pozowlę sobie przytoczyć słowa Jana Pawła II, które wypowiedział podczas pielgrzymki na Ukrainę w czerwcu 2001 roku.

Przybywam do was jako pielgrzym pokoju, powodowany wyłącznie pragnieniem dawania świadectwa o tym, że Chrystus jest «Drogą, Prawdą i Życiem» (J 14, 6). (...)

Zdjęcie z internetu

Z radością witam ciebie, wspaniały Kijowie, położony w środkowym biegu Dniepru, kolebko dawnych Słowian i kultury ukraińskiej, do głębi przenikniętej chrześcijańskim zaczynem. Na twojej ziemi, tym skrzyżowaniu dróg Zachodu i Wschodu Europy, spotkały się dwie wielkie tradycje chrześcijańskie — bizantyjska i łacińska — i obydwie zostały życzliwie przyjęte. W ciągu stuleci nie brakło między nimi napięć, które prowadziły do sporów szkodliwych dla obydwu stron. Dzisiaj jednak coraz powszechniejsza jest gotowość do wzajemnego przebaczenia. Trzeba obalić mury i przezwyciężyć nieufność, aby razem budować zgodę i pokój w kraju, czerpiąc jak w przeszłości z przejrzystych źródeł wspólnej wiary chrześcijańskiej. (...)

Wartości Ewangelii, stanowiące część waszej tożsamości narodowej, pomogą wam zbudować społeczeństwo otwarte i solidarne, w którym każdy może wnosić własny wkład we wspólne dobro, znajdując w nim zarazem niezbędną pomoc, aby jak najlepiej rozwijać własne talenty.
Z tym apelem zwracam się przede wszystkim do młodych, aby idąc śladami tych, którzy oddali życie za wzniosłe ideały humanistyczne, społeczne i religijne, potrafili zachować nienaruszone to dziedzictwo cywilizacji.

«Nie pozwalajcie silnym, aby niszczyli człowieka» — pisał Włodzimierz Monomach († 1125) w swojej Nauce dla synów. Te słowa pozostają w pełni aktualne do dzisiaj. (...)

Ludzie polityki, nie zapominajcie tej surowej lekcji historii! Waszym zadaniem jest służba narodowi, zapewnienie wszystkim pokoju i równości praw. Opierajcie się pokusie czerpania z władzy korzyści osobistych lub grupowych. Troszczcie się zawsze o los ubogich i działajcie na wszelkie zgodne z prawem sposoby, aby zapewnić wszystkim możliwość osiągnięcia należnego dobrobytu. (...)

Ze swej strony będę nadal wspomagał was modlitwą, aby Pan Bóg miał w opiece was, wasze rodziny, wasze zamysły i oczekiwania całego narodu ukraińskiego, dla którego proszę o obfite błogosławieństwo Wszechmogącego.


Janie Pawle II módl się za Ukrainę, módl się za Ukraińców!


wtorek, 18 lutego 2014

W Kijowie

W czerwcu 2001  Papież udał się na Ukrainę. Tak mówił podczas powitania w Kijowie:

Długo czekałem na tę wizytę i modliłem się żarliwie, aby mogła się odbyć. I wreszcie, z głębokim wzruszeniem i radością, ucałowałem umiłowaną ziemię ukraińską. Dziękuję Bogu za dar, jaki mi dziś ofiarował.
Historia zachowała imiona dwóch papieży, którzy w odległej przeszłości dotarli aż na te ziemie: św. Klemens I był tu pod koniec I w., a św. Marcin I w połowie VII w. Zostali oni zesłani na Krym, gdzie ponieśli śmierć męczeńską. Natomiast ich obecny następca, przybywając do was, spotyka się z radosnym powitaniem i pragnie udać się w pielgrzymce do sławnych świątyń Kijowa, kolebki chrześcijańskiej kultury całego europejskiego Wschodu.
Przybywam do was, drodzy mieszkańcy Ukrainy, jako przyjaciel waszego szlachetnego narodu. Przybywam jako brat w wierze, aby spotkać się z licznymi chrześcijanami, którzy pośród najdotkliwszych prześladowań wytrwali wiernie przy Chrystusie.

zdjęcie z internetu

Ukraina ma oczywiste powołanie europejskie, dodatkowo podkreślone przez chrześcijańskie korzenie waszej kultury. Życzę wam, aby te korzenie umocniły jedność waszego narodu, wspomagając reformy, jakich dokonujecie, żywotną energią czerpaną z autentycznych, wspólnych wartości. Niech wasza ziemia nadal wypełnia swą szlachetną misję, zachowując dumę, którą tak wyraził cytowany tu już poeta: «Nie ma na świecie innej Ukrainy i nie ma innego Dniepru». Narodzie, zamieszkujący tę ziemię, nie zapominaj o tym! 


Módlmy się w tych dniach za naszych braci Ukraińców.

niedziela, 16 lutego 2014

Msza Święta

Jako, że dzisiaj niedziela, proponuję "Ojcze Nasz" z Mszy Świętej odprawianej w Bazylice św. Piotra w Rzymie z okazji odpustu w roku 1985.



Zdjęcia moje z roku 2011.

sobota, 15 lutego 2014

Św. Cyryl i Metody


Tak pisał Jan Paweł II w Encyklice "Slavorum apostoli":

CYRYL I METODY, święci apostołowie Słowian, trwają w pamięci Kościoła razem z wielkim dziełem ewangelizacji, jakiego dokonali. Co więcej, można stwierdzić, że pamięć ich za naszych czasów staje się jeszcze bardziej żywa i aktualna. Biorąc pod uwagę pełną wdzięczności cześć, jaką święci Bracia z Salonik (starożytnej Tesaloniki) cieszą się od wieków, zwłaszcza pośród narodów słowiańskich, i pomny na ich bezcenny wkład w dzieło głoszenia Ewangelii wśród tych ludów, oraz w dzieło pojednania, przyjaznego współżycia, ludzkiego rozwoju i poszanowania wrodzonej każdemu narodowi godności, ogłosiłem 31 grudnia 1980 roku, Listem Apostolskim Egregiae virtutis, świętych Cyryla i Metodego współpatronami Europy.




Bracia Sołuńscy byli dziedzicami nie tylko wiary, ale i kultury starożytnej Grecji, kontynuowanej przez Bizancjum. Wiadomo zaś, jakie znaczenie posiada to dziedzictwo dla całej kultury europejskiej, a bezpośrednio czy pośrednio dla kultury ogólnoludzkiej. W dziele ewangelizacji, którego dokonali jako pionierzy na terenie zamieszkałym przez ludy słowiańskie, zawiera się równocześnie prototyp tego, co dzisiaj nosi nazwę "inkulturacji" - wcielenia Ewangelii w rodzime kultury - oraz wprowadzenie tych kultur w życie Kościoła. Wcielając Ewangelię w rodzimą kulturę ludów ewangelizowanych, święci Cyryl i Metody położyli szczególne zasługi dla ukształtowania się i rozwoju tej kultury, a raczej wielu kultur. Wszystkie bowiem kultury narodów słowiańskich zawdzięczają swój "początek" lub własny rozwój dziełu Braci Sołuńskich. Oni bowiem, tworząc w sposób oryginalny i genialny alfabet języka słowiańskiego, wnieśli zasadniczy wkład w kulturę i literaturę wszystkich narodów słowiańskich.


wtorek, 11 lutego 2014

Słowa Benedykta XVI

W rocznicę abdykacji Papieża Benedykta XVI może warto przypomieć jego słowa, wypowiedziane podczas uroczystości beatyfikacyjnych






"Pomógł nam nie lękać się prawdy"


niedziela, 9 lutego 2014

Sól i światło

Do młodych w Toronto tak mówił w roku 2002:



Spójrz na nich z miłością i posłuchaj ich młodych serc gotowych do zaryzykowania swoją przyszłością dla Ciebie. Wezwałeś ich, aby byli "solą dla ziemi i światłem świata". Ucz ich nadal prawdy i piękna wizji, którą głosiłeś na Górze. Spraw, by byli mężczyznami i kobietami Błogosławieństw! Niech światło Twojej mądrości zajaśnieje nad nimi, aby słowem i czynem mogli szerzyć w świecie światło i sól Ewangelii. Spraw, by całe ich życie było jasnym odbiciem Ciebie który jesteś prawdziwą Światłością, przybyłą na ten świat, aby każdy, kto w nią wierzy, nie umarł, ale miał życie wieczne.

Starszą "młodzież" to też dotyczy.



sobota, 8 lutego 2014

Do sportowców

W Elblągu w czerwcu 1999 roku Papież mówił do sportowców:



Każdy rodzaj sportu niesie z sobą bogaty skarbiec wartości, które zawsze trzeba sobie uświadamiać, aby móc je urzeczywistniać. Ćwiczenie uwagi, wychowywanie woli, wytrwałość, odpowiedzialność, znoszenie trudu i niewygód, duch wyrzeczenia i solidarności, wierność obowiązkom - to wszystko należy do cnót sportowca. Zachęcam was, młodych sportowców, abyście żyli zgodnie z wymaganiami tych wartości, abyście w życiu byli zawsze ludźmi prawymi, uczciwymi i zrównoważonymi, ludźmi, którzy budzą zaufanie i nadzieję.

Tego życzymy również tym, którzy rozpoczęli swoje olimpijskie zmagania w Soczi.



czwartek, 6 lutego 2014

W Sejmie RP

Może warto właśnie dziś przytoczyć słowa Ojca Świętego, które wygłosił w Sejmie RP w dniu 11 czerwca 1999 roku:

Zdjęcie ze strony Sejmu

Dwadzieścia lat temu, podczas mojej pierwszej pielgrzymki do Ojczyzny, razem z rzeszami zgromadzonymi we wspólnocie modlitwy na placu Zwycięstwa, przywoływałem Ducha Świętego: "Niech zstąpi Duch Twój! I odnowi oblicze ziemi. Tej Ziemi!" (2 czerwca 1979 r.). Prosząc ufnie o tę odnowę, nie wiedzieliśmy wtedy jeszcze, jaki kształt przyjmą polskie przemiany. Dzisiaj już wiemy. Wiemy, jak głęboko sięgnęło działanie Bożej mocy, która wyzwala, leczy i oczyszcza. Możemy być wdzięczni Opatrzności za to wszystko, co udało się nam osiągnąć dzięki szczeremu otwarciu serc na działanie Ducha Parakleta. Składam dzięki Panu historii za obecny kształt polskich przemian, za świadectwo godności i duchowej niezłomności tych wszystkich, którzy w tamtych trudnych dniach byli zjednoczeni tą samą troską o prawa człowieka, tą samą świadomością, iż można życie w naszej Ojczyźnie uczynić lepszym, bardziej ludzkim. Jednoczyło ich głębokie przekonanie o godności każdej osoby ludzkiej, stworzonej na obraz i podobieństwo Boga i odkupionej przez Chrystusa.


Uczmy się od Jana Pawła II dziękczynienia Bogu i docenienia człowieka! 



poniedziałek, 3 lutego 2014

Adoracja


Pięknie jest zatrzymać się z Nim i jak umiłowany Uczeń oprzeć głowę na Jego piersi (por. J 13, 25), poczuć dotknięcie nieskończoną miłością Jego Serca. Jeżeli chrześcijaństwo ma się wyróżniać w naszych czasach przede wszystkim «sztuką modlitwy», jak nie odczuwać odnowionej potrzeby dłuższego zatrzymania się przed Chrystusem obecnym w Najświętszym Sakramencie na duchowej rozmowie, na cichej adoracji w postawie pełnej miłości? 

Ileż to razy, moi drodzy Bracia i Siostry, przeżywałem to doświadczenie i otrzymałem dzięki niemu siłę, pociechę i wsparcie!



Tak pisał Jan Paweł II o Adoracji Najświętszego Sakramentu w Encyklice Ecclesia de Eucharistia.


niedziela, 2 lutego 2014

Dzień Życia Konsekrowanego

W czerwcu 1979 roku Jan Paweł II mówił do osób konsekrowanych:

Pamiętajcie, że cieszę się każdym powołaniem kapłańskim, każdym powołaniem zakonnym jako szczególnym darem Chrystusa Pana dla Kościoła, dla Ludu Bożego. Jako szczególnym sprawdzianem żywotności chrześcijańskiej naszych diecezji, parafii i rodzin. I tu dzisiaj razem z wami każde młode powołanie zawierzam Pani Jasnogórskiej i oddaję jako szczególne dobro.

Pamiętajcie, moi drodzy, że cieszę się każdym powołaniem kapłańskim, zakonnym, każdym prawdziwym powołaniem chrześcijańskim, każdym młodym człowiekiem, który swoje życie ludzkie, polskie widzi w pełnym świetle Chrystusa.



Dziś Święto Ofiarowania Pańskiego, a jednocześnie Dzień Życia Konsekrowanego.

Modlimy się za ludzi w sutannach, habitach oraz w świeckich strojach, ale w pełni poświęconych Bogu.


czwartek, 30 stycznia 2014

O małżeństwie

Dobrze słyszeć ten głos:



Dziś nasza rocznica ślubu. Zawieraliśmy sakramentalne małżeństwo w piętnastym roku pontyfikatu Jana Pawła II.

środa, 29 stycznia 2014

Praca a Eucharystia

W roku 1987 w Gdańsku Jan Paweł II mówił:


Praca i Chrystus? Praca a Eucharystia? (...)
Czyż nie mówimy codziennie, zbliżając się do ołtarza: „Błogosławiony jesteś, Panie, Boże wszechświata…błogosławiony za ten chleb dar Stworzyciela, a zarazem owoc pracy rąk ludzkich…błogosławiony za ten winny napój”.

W każdą Mszę świętą, Ofiarę Chrystusa, Ofiarę naszego Odkupienia, wchodzi owoc „ludzkiej pracy”, wszelkiej ludzkiej pracy; chleb jest tego „syntetycznym” wyrazem – i wino również: codziennie ludzka praca wpisuje się w Eucharystię: w sakrament naszego Odkupienia i „wielką tajemnicę wiary”. Codziennie, na tylu miejscach ziemi przed pracą ludzką otwierają się Boskie perspektywy.

Gdańsk


Jest 22.00. Ponad pół godziny temu wróciłem z pracy, którą zacząłem rano. 
Jak zauważyć Boskie perspektywy pracy, gdy człowiek wraca po 15 godzinach zmęczony do granic wytrzymałości?

Nie zawsze wracam z pracy aż tak późno, ale raczej rzadko mam okazję uczestniczyć w tygodniu we Mszy Świętej.

Czy jednak moja codzienna praca nie jest też w jakiś tajemniczy sposób wpisana w Eucharystie sprawowane codziennie na całym świecie?


wtorek, 28 stycznia 2014

Kosmiczna Eucharystia

To była chyba ostatnia Encyklika Jana Pawła II z roku 2003


Pisał w niej między innymi:

Gdy myślę o Eucharystii, patrząc na moje życie kapłana, biskupa i Następcy Piotra, wspominam spontanicznie wiele chwil i miejsc, w których dane mi było ją sprawować. Pamiętam kościół parafialny w Niegowici, gdzie spełniałem moją pierwszą posługę duszpasterską, kolegiatę św. Floriana w Krakowie, katedrę na Wawelu, bazylikę św. Piotra oraz wiele bazylik i kościołów w Rzymie i na całym świecie. Dane mi ją było również sprawować w wielu miejscach na górskich szlakach, nad jeziorami i na brzegach morskich; sprawowałem ją na ołtarzach zbudowanych na stadionach, na placach miast – Ta różnorodna sceneria moich Mszy św. sprawia, iż doświadczam bardzo mocno uniwersalnego – można wręcz powiedzieć kosmicznego charakteru celebracji eucharystycznej. Tak, kosmicznego! Nawet wtedy bowiem, gdy Eucharystia jest celebrowana na małym ołtarzu wiejskiego kościoła, jest ona wciąż poniekąd sprawowana na ołtarzu świata. Jednoczy niebo z ziemią. Zawiera w sobie i przenika całe stworzenie. Syn Boży stał się człowiekiem, aby w najwyższym akcie uwielbienia przywrócić całe stworzenie Temu, który je uczynił z niczego. I w ten sposób On – Najwyższy i Wieczny Kapłan – wchodząc do odwiecznego sanktuarium przez swoją krew przelaną na Krzyżu, zwraca Stwórcy i Ojcu całe odkupione stworzenie. Czyni to przez posługę kapłańską Kościoła, na chwałę Najświętszej Trójcy. Doprawdy jest to mysterium fidei, dokonujące się w Eucharystii: świat, który wyszedł z rąk Boga Stwórcy, wraca do Niego odkupiony przez Chrystusa.

Muszę przypomnieć sobie te słowa na najbliższej Mszy Świętej, w której będę uczestniczył. Muszę pamiętać, że podczas Eucharystii Chrystus zwraca Stwórcy i Ojcu całe odkupione stworzenie - również mnie.